Cześć! Cała w skowronkach witam Was dziś nowiną, że znalazłam perfect host family!
Odkąd ukończyłam aplikację, dostałam 3 oferty.
Wspomnę tylko krótko o pozostałych dwóch. W pierwszym dzieci jest 4: 10, 7 oraz bliźniaki 3,5 roku. Dużo! Godzina od Londynu. Auto. Po rozmowie Skype miałam mieszane uczucia, dlatego odmówiłam.
Drugi: 2 dzieci: 3 i 6. Blisko Londynu. Auto. Po rozmowie na Skype miałam pozytywne wrażenia, jednak są jakieś " ale ". W zasadzie dwa. Po pierwsze, 8 godzin pracy dziennie. Po drugie, miałabym trochę gotować. A przecież ja gotować nie potrafię...wcale.
I na koniec,
PERTECT MATCH
Rodzina składa się z mamy - nauczycielki, taty - urzędnika oraz 4letniej dziewczynki. Mieszkają 50 minut drogi od centrum Londynu.
Nie mają zwierząt, czas pracy to 25 godzin tygodniowo. Obowiązki polegają głównie na zaprowadzeniu i odebraniu małej ze szkoły oraz opiece aż do powrotu rodziców. Czasami babysitting. Kurs angielskiego opłacony przez rodzinę. Własny pokój z łazienką. Jak dla mnie - idealnie! Wczorajsza rozmowa na Skype wypadła świetnie - pomimo moich obaw i tego, że jestem z reguły nieśmiała - wszystko przebiegło w bardzo luźnej i przyjemnej atmosferze. Host mama jest przekochana. Dziś w rozmowie z biurem wyraziłam chęć współpracy z tą rodziną, a w sobotę jesteśmy umówieni na kolejnego Skype'a, po którym rodzina ma podjąć ostateczną decyzję. Ja jestem zdecydowanie na tak!
Trzymajcie się ciepło x
PS. Wyniki matur przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Jest lepiej niż mogłam sobie wymarzyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz